... minął szybko, pod znakiem dobrego samopoczucia i satysfakcji z podjętej decyzji.
Odczucia fizyczne: głód stara się mi "przemówić do rozsądku", ale skutecznie go ignoruję i zapijam wodą, co pozwala się również pozbyć dokuczającego abszmaku. Do tej pory wypiłem pewnie ze 4 litry, oczywiście niegazowanej i głownie niskozmineralizowanej.
W ciągu dnia dały się zauważyć chwilowe, lekkie spadki obrotów a co za tym idzie spowolnienie reakcji na bodźce, można jednak przyjąć, że póki co w granicach normy.
Odczucia psychiczne: większych różnic nie zaobserwowano
Najgorsze, jeśli idzie o głód fizyczny, będą pierwsze 2-3 dni, kiedy organizm będzie domagał się jedzenia z zewnątrz. Pokrzyczy, potupie ale po tym czasie powinien się uspokoić i przestawić na spalanie zapasów. Gorzej będzie z umysłem, to dużo cięższy zawodnik choć do pokonania. Jak będzie zobaczymy....
dzisiejsze parametry:
waga: 80 kg
ciśnienie: 142/93
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz